W minioną sobotę na Stadionie Miejskim Legii Warszawa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się niezwykle emocjonujący mecz pomiędzy drużynami Legii Warszawa i Radomiak Radom. Mimo zaciętej walki na boisku, ostatecznie to goście z Radomia wyszli zwycięsko z tego starcia, pokonując gospodarzy 3:0. Mecz ten odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy i dostarczył kibicom wiele niezapomnianych wrażeń.
Legia Warszawa 0-3 Radomiak Radom: Niespodziewana porażka gospodarzy
Dramatyczny wieczór na Stadionie Miejskim Legii Warszawa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie miejscowi kibice byli świadkami nieoczekiwanego obrotu wydarzeń w starciu z gośćmi z Radomiaka Radom. Mecz rozpoczął się pechowo dla Gospodarzy, gdy już w 6. minucie Bartosz Kapustka z Legii zobaczył czerwoną kartkę, pozostawiając drużynę w osłabieniu od samego początku.
Pomimo gry w dziesiątkę, Legia Warszawa utrzymywała się w meczu, a wynik do przerwy pozostawał na remisowym 0-0. Atmosfera na stadionie była napięta, a kibice wspierali swoją drużynę, wierząc w jej zwycięstwo mimo trudnej sytuacji.
Druga połowa przyniosła jednak decydujące zmiany. Lisandro Semedo z Radomiaka otworzył wynik meczu strzelając bramkę w 66. minucie, wywołując euforię wśród swoich kolegów z zespołu. Kilka minut później, Vagner Dias podwyższył prowadzenie dla Gości, zdobywając bramkę w 73. minucie, po asyście Bruno Jordão.
Legia Warszawa próbowała odpowiedzieć, ale to Radomiak Radom kontrolował grę. Kolejna bramka padła w 79. minucie, kiedy Luka Vušković ustalił wynik na 0-3 na korzyść gości, asystując Rafałowi Wolskiemu.
Gospodarze próbowali jeszcze zmienić losy meczu, ale nie byli w stanie przełamać obrony Radomiaka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 0-3 dla Gości, co wywołało szok wśród kibiców Legii Warszawa.
Żółte kartki były liczne po obu stronach, świadcząc o zażartej rywalizacji na boisku. Czerwoną kartkę dla Gospodarzy otrzymał już w pierwszych minutach Bartosz Kapustka, co skomplikowało sytuację dla Legii.
Następne mecze obu drużyn zapowiadają się interesująco, a po takim rezultacie Legia Warszawa będzie musiała szybko podnieść się z tej porażki. Radomiak Radom z kolei udowodnił, że potrafi zaskoczyć nawet silniejszych rywali. Emocje na stadionie sięgnęły zenitu, a wygrana Gości na pewno zostanie długo komentowana przez fanów obu drużyn.